fenomen Otchłani?
Moderatorzy: beluosus, dEmoraliZator
Re: fenomen Otchłani?
W sumie to już jutro masz 10 lat, ale dziś życzę wszystkiego najlepszego i częstego zaglądania na to wspaniałe forum i opisywania w niedalekiej przyszłości wrażeń z nowej części otchlani
U mnie było by pewnie też z 10 lat od kąt zaglądam, ale konto założyłem bardzo późno
U mnie było by pewnie też z 10 lat od kąt zaglądam, ale konto założyłem bardzo późno
-
- Posty: 78
- Rejestracja: sob maja 05, 2012 18:40
Re: fenomen Otchłani?
Weq, zostało tylko 30 dni do premiery Otchłani, a pasek postępu nie posuwa się do przodu Powinniśmy się tym martwić? O.O
Re: fenomen Otchłani?
Troszczeczkę się możecie martwić, ale nie jakoś bardzo :)
http://www.otchlan.pl - zapraszam do Otchłani.
-
- Posty: 78
- Rejestracja: sob maja 05, 2012 18:40
Re: fenomen Otchłani?
Uff... Jaka ulga... :) Cieszę się niesamowicie :D
Re: fenomen Otchłani?
Cieszę się, że się cieszysz :)
Jak zwykle życia, ale na szczęście mam plan awaryjny. Do końca tygodnia Otchłań zacznie dawać znaki życia ponownie ;)
Jak zwykle życia, ale na szczęście mam plan awaryjny. Do końca tygodnia Otchłań zacznie dawać znaki życia ponownie ;)
http://www.otchlan.pl - zapraszam do Otchłani.
Re: fenomen Otchłani?
Przepiękna umowa licencyjna.... Chyba pierwsza, która przeczytałem do końca ...
Re: fenomen Otchłani?
Dzięki Włodkowi poznałem tę produkcję. Nie mam zielonego pojęcia jak się w to gra, ciągle się gubię i ginę, ale łatwo się nie poddam.
Z jakiegoś dziwnego powodu jestem podekscytowany faktem, że ta produkcja powstaje, mimo że dopiero co ją poznałem. Może to z powodu niesamowicie sympatycznego Weq, który od 16 już lat poświęca się tworzeniu tak niszowej gry, pomimo świadomości, że tak niewiele osób w ogóle da tej grze szansę?
Życzę powodzenia w dalszych działaniach, postaram zagłębić się nieco bardziej w ten świat i spróbować nauczyć się w nim poruszać.
Ps. Na filmie Weq wspomniał, że gra jest bardzo popularna wśród osób niewidomych, ponieważ mają szansę zagrać w grę RPG, podczas gdy inne tytuły są dla nich nieosiągalne. To też piękna sprawa.
Powiedziałbym nawet więcej: Otchłań stawia nas wszystkich na równi. Wszystko dzieje się w naszej wyobraźni, a jej nikt nam nie odbierze.
Ps2: Radziłym nieco ułatwić proces rejestracji, samo pytanie antybotowe już może odstraszyć potencjalnych użytkowników
Z jakiegoś dziwnego powodu jestem podekscytowany faktem, że ta produkcja powstaje, mimo że dopiero co ją poznałem. Może to z powodu niesamowicie sympatycznego Weq, który od 16 już lat poświęca się tworzeniu tak niszowej gry, pomimo świadomości, że tak niewiele osób w ogóle da tej grze szansę?
Życzę powodzenia w dalszych działaniach, postaram zagłębić się nieco bardziej w ten świat i spróbować nauczyć się w nim poruszać.
Ps. Na filmie Weq wspomniał, że gra jest bardzo popularna wśród osób niewidomych, ponieważ mają szansę zagrać w grę RPG, podczas gdy inne tytuły są dla nich nieosiągalne. To też piękna sprawa.
Powiedziałbym nawet więcej: Otchłań stawia nas wszystkich na równi. Wszystko dzieje się w naszej wyobraźni, a jej nikt nam nie odbierze.
Ps2: Radziłym nieco ułatwić proces rejestracji, samo pytanie antybotowe już może odstraszyć potencjalnych użytkowników
-
- Posty: 131
- Rejestracja: pt lut 04, 2011 16:45
Re: fenomen Otchłani?
Film Włodka - super, ciepły, wzruszający i w ogóle...
Grałem w Otchłań w '99, kiedy byłem gimnazjalnym szczylem i kupiłem właśnie ten numer CDA (tak samo poznałem Fallouta - miłość mojego życia ). W Mantarze stała szkoła, Dominion nie istniało, co dopiero Hexenlore (a może i było, tylko nie poszedłem na molo?), Skulldust pewnie też nie było. Kojarzę masę bugów, ale na tym etapie i przy tak młodych developerach to zrozumiałe. Od tego czasu świat bardzo się rozwinął. Grałem w 1.2f, 1.2j i 1.2k, nie przeszedłem do końca (questy się pokończyły, w BT same nudy, bo ileż można robić to samo cały czas, a mielenie na smokach czy potworkach z piramidy na poziomach 50-60 zrobiło się zbyt nudne).
Bardzo się cieszę, że sprawy wreszcie się ruszyły i jest już dostępna 1.3. Ile lat na nią czekałem... 3? Są chyba tylko dwa inne projekty, które śledziłem z takim utęsknieniem. Black Mesa: Source (jakby kto nie znał - mod do Half-Life 2), oraz Mental Omega: Almost Perfect Yuri's Revenge (mod do Red Alert 2: Yuri's Revenge).
Jeśli mam porównać Otchłań z jakąkolwiek znaną mi grą, będzie to Wasteland. Niby była tam grafika - ale sprowadzała się do mapy świata i portretów mobów, cała reszta była oparta o tekst. Opisy w grze to pół zabawy; drugą połowę trzeba było doczytać z instrukcji (było to obejście ograniczeń kompilatora, oraz swoisty DRM - kup oryginał, bo bez manuala nie pograsz). Walka odbywała się prawie identycznie, z tą różnicą, że gra pauzowała przed każdą turą członków drużyny, aby gracz mógł zdecydować, co mają robić - ucieczka, atak, przeładowanie (lub odblokowanie) broni, zwerbowanie do drużyny itd. Po walce tradycyjnie rozdawany był exp i można było zgarnąć łup. Mocną stroną Wasteland były prześmieszne opisy w stylu "Four foot tall pears, pleasingly plump, perfectly prepared, possibly, to plummet perilously from their precarious perches and pummel any passing pedestrian to a pasty, putrid pulp" - Brian Fargo z zespołem mieli poczucie humoru, i dalej mają, bo dwójka jest również rewelacyjna
Grałem w Otchłań w '99, kiedy byłem gimnazjalnym szczylem i kupiłem właśnie ten numer CDA (tak samo poznałem Fallouta - miłość mojego życia ). W Mantarze stała szkoła, Dominion nie istniało, co dopiero Hexenlore (a może i było, tylko nie poszedłem na molo?), Skulldust pewnie też nie było. Kojarzę masę bugów, ale na tym etapie i przy tak młodych developerach to zrozumiałe. Od tego czasu świat bardzo się rozwinął. Grałem w 1.2f, 1.2j i 1.2k, nie przeszedłem do końca (questy się pokończyły, w BT same nudy, bo ileż można robić to samo cały czas, a mielenie na smokach czy potworkach z piramidy na poziomach 50-60 zrobiło się zbyt nudne).
Bardzo się cieszę, że sprawy wreszcie się ruszyły i jest już dostępna 1.3. Ile lat na nią czekałem... 3? Są chyba tylko dwa inne projekty, które śledziłem z takim utęsknieniem. Black Mesa: Source (jakby kto nie znał - mod do Half-Life 2), oraz Mental Omega: Almost Perfect Yuri's Revenge (mod do Red Alert 2: Yuri's Revenge).
Jeśli mam porównać Otchłań z jakąkolwiek znaną mi grą, będzie to Wasteland. Niby była tam grafika - ale sprowadzała się do mapy świata i portretów mobów, cała reszta była oparta o tekst. Opisy w grze to pół zabawy; drugą połowę trzeba było doczytać z instrukcji (było to obejście ograniczeń kompilatora, oraz swoisty DRM - kup oryginał, bo bez manuala nie pograsz). Walka odbywała się prawie identycznie, z tą różnicą, że gra pauzowała przed każdą turą członków drużyny, aby gracz mógł zdecydować, co mają robić - ucieczka, atak, przeładowanie (lub odblokowanie) broni, zwerbowanie do drużyny itd. Po walce tradycyjnie rozdawany był exp i można było zgarnąć łup. Mocną stroną Wasteland były prześmieszne opisy w stylu "Four foot tall pears, pleasingly plump, perfectly prepared, possibly, to plummet perilously from their precarious perches and pummel any passing pedestrian to a pasty, putrid pulp" - Brian Fargo z zespołem mieli poczucie humoru, i dalej mają, bo dwójka jest również rewelacyjna
Re: fenomen Otchłani?
Śmiechłem jak mi się pojawiłaAkromos pisze:Przepiękna umowa licencyjna.... Chyba pierwsza, która przeczytałem do końca ...
[48% 100% 31% 22g 139exp G5]spo napis
"Otchłań rządzi!"
"Otchłań rządzi!"
Re: fenomen Otchłani?
No to teraz się zacznie... I dobrze
Włodek zrobił dobrą robotę odcinkiem o Odchłani, aż się zdziwiłem, że projekt jest dalej rozwijany, a jak się małżonka ucieszyła... Jedyna gra w jaką grała, poza Morrowindem.
Włodek zrobił dobrą robotę odcinkiem o Odchłani, aż się zdziwiłem, że projekt jest dalej rozwijany, a jak się małżonka ucieszyła... Jedyna gra w jaką grała, poza Morrowindem.
Re: fenomen Otchłani?
Skulldust było już na 100% w demie.ElegantAndrogyne pisze:Skulldust pewnie też nie było.
Ehh jakie człowiek śmieci w pamięci trzyma. Np. chemiczka w szkole (wlewająca wodę do kwasu) dropowała fiolkę z mikstura leczącą.
Re: fenomen Otchłani?
Jestem za, bo kilka razy próbowałem trafić na pytanie, na które byłbym w stanie odpowiedziećDiabl0 pisze:Radziłym nieco ułatwić proces rejestracji, samo pytanie antybotowe już może odstraszyć potencjalnych użytkowników
-
- Posty: 9
- Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 22:25
Re: fenomen Otchłani?
Wpadłem na tą grę dziś rano i... grałem 6 godzin bo się tak wciągnąłem że straciłem poczucie czas, a mapka którą robię na kartkach osiągnęła rozmiar biurka, więc mówiąc krótko "Otchłań" to:
Najbardziej klimatyczna i wciągająca gra w jaką grałem, a nie znam tego typu gier bo mam 14 lat i grałem dotąd raczej np. assasin's creed
Najbardziej klimatyczna i wciągająca gra w jaką grałem, a nie znam tego typu gier bo mam 14 lat i grałem dotąd raczej np. assasin's creed
Re: fenomen Otchłani?
Weq, wyrazy uznania za wytrwałą pracę i wspaniałe osiągnięcie jakim jest Otchłań 1.3. Warto było zaglądać od czasu do czasu na główną od kiedy tylko demko zostało opublikowane w CDA a później dostęp do internetu stał się powszechny. Setki godzin spędzonych na rysowaniu, kilka zeszycików z mapkami powstało w międzyczasie, długie sesje z Otchłanią z sąsiadami, opracowanie oszustwa śmierci poprzez wyłączenie gry (reset kompa na którym stał DOS). Można śmiało powiedzieć że stałeś się ważną częścią polskiej kultury