Kopalnia
Moderatorzy: beluosus, dEmoraliZator
Kopalnia
Czy z kopalnią koło Mantaru związany jest jakiś quest? Chodzi mi konkretnie o wagonik stojący na bocznicy.
Jak pierwszy raz grałem w Otchłań (tzn. w demo(?) z płyty CD Action), byłem w kopalni, znalazłem portal, znalazłem bocznicę z wagonikiem (ale nie załapałem znaczenia wagonika, wajchy, torów, itd.). Z portalem wtedy nic nie wykombinowałem ("wejdz portal" zbyt nielogiczne , a może w tamtej wersji portal nie działał - nie wiem).
W międzyczasie (z rok/dwa temu) dowiedziałem się (na forum) o co chodziło z tym wagonikiem i portalem. Oczywiście dawno to zapomniałem (a teraz te posty zostały "zarchiwizowane" ).
Właśnie zabrałem się za wersję 1.2f (bo innej jakoś nie mogłem znaleźć, a zabawa w betę to nie dla mnie).
I tu zaczyna się zabawa:
1. Wiem tyle, że chodzi (chyba) o wejście do wagonika i ruszenie go z miejsca. Problem jest taki, że nie mogę nic zrobić z wagonikiem ani z wajchą.
2. Mam puszkę smaru ze sklepu (celem odblokowania wajchy?), ale nie udało mi się wykombinować, jak tą puszkę "użyć".
3. Wejść do wagonika też się nie da (?). Najbardziej oczywista wersja pt. "wejdz wagonik" nie działa (wagonik to nie portal? ).
4. Punkty 1-3 nasuwają kolejne pytanie: czy może istnieją w tym celu jakieś dodatkowe polecenia, których nie ma w "pomocy"? Bo nie widzę za bardzo sposobu na np. nasmarowanie wajchy z użyciem poleceń wyświetlanych przez "pomoc" )
5. Czy można cokolwiek osiągnąć (oprócz gwarantowanej śmierci?) za portalem w kopalni? Po pewnych... drobnych modyfikacjach zapisanej gry... dotarłem do końca tunelu, ale (podobnie jak z wagonikiem) nie widzę sposobu na jakąkolwiek interakcję z obecnymi tam obiektami.
I jeszcze pytanie bonusowe : Skoro kapłan w świątyni leczy choroby, to czemu nie może wyleczyć "ospy zagłady"? (pamiętam też, że - przynajmniej kiedyś - nekromanci też normalnie łapali ospę zagłady, a przecież niby są odporni na wszystkie choroby )
Jak pierwszy raz grałem w Otchłań (tzn. w demo(?) z płyty CD Action), byłem w kopalni, znalazłem portal, znalazłem bocznicę z wagonikiem (ale nie załapałem znaczenia wagonika, wajchy, torów, itd.). Z portalem wtedy nic nie wykombinowałem ("wejdz portal" zbyt nielogiczne , a może w tamtej wersji portal nie działał - nie wiem).
W międzyczasie (z rok/dwa temu) dowiedziałem się (na forum) o co chodziło z tym wagonikiem i portalem. Oczywiście dawno to zapomniałem (a teraz te posty zostały "zarchiwizowane" ).
Właśnie zabrałem się za wersję 1.2f (bo innej jakoś nie mogłem znaleźć, a zabawa w betę to nie dla mnie).
I tu zaczyna się zabawa:
1. Wiem tyle, że chodzi (chyba) o wejście do wagonika i ruszenie go z miejsca. Problem jest taki, że nie mogę nic zrobić z wagonikiem ani z wajchą.
2. Mam puszkę smaru ze sklepu (celem odblokowania wajchy?), ale nie udało mi się wykombinować, jak tą puszkę "użyć".
3. Wejść do wagonika też się nie da (?). Najbardziej oczywista wersja pt. "wejdz wagonik" nie działa (wagonik to nie portal? ).
4. Punkty 1-3 nasuwają kolejne pytanie: czy może istnieją w tym celu jakieś dodatkowe polecenia, których nie ma w "pomocy"? Bo nie widzę za bardzo sposobu na np. nasmarowanie wajchy z użyciem poleceń wyświetlanych przez "pomoc" )
5. Czy można cokolwiek osiągnąć (oprócz gwarantowanej śmierci?) za portalem w kopalni? Po pewnych... drobnych modyfikacjach zapisanej gry... dotarłem do końca tunelu, ale (podobnie jak z wagonikiem) nie widzę sposobu na jakąkolwiek interakcję z obecnymi tam obiektami.
I jeszcze pytanie bonusowe : Skoro kapłan w świątyni leczy choroby, to czemu nie może wyleczyć "ospy zagłady"? (pamiętam też, że - przynajmniej kiedyś - nekromanci też normalnie łapali ospę zagłady, a przecież niby są odporni na wszystkie choroby )
Re: Kopalnia
poza smarem potrzebujesz jeszcze czegoś czym tę wajchę nasmarujesz, chyba nie będziesz sobie łapek brudził... podpowiedź: znajdziesz to w sklepie wielobranżowym ;]
Re: Kopalnia
Szmatkę też mam (wydało mi się to logiczne - normalnie wszelkie smary aplikuję np. śrubokrętem, ale w Otchłani takowy nie występuje ).
Problem w tym, że nie wiem co z tym wszystkim zrobić , tzn. jak *nasmarować* wajchę, bo polecenia typu "nasmaruj" czy "nawazelinuj" nie ma - a przynajmniej się nie spotkałem .
Problem w tym, że nie wiem co z tym wszystkim zrobić , tzn. jak *nasmarować* wajchę, bo polecenia typu "nasmaruj" czy "nawazelinuj" nie ma - a przynajmniej się nie spotkałem .
Re: Kopalnia
a tam przypadkiem nie było jeszcze jakiegoś ograniczenia lv? i nie wiem czy quest uruchamiał się na pewno w miejscy gdzie stoi wagonik, tylko na gdzieś dalej...
ed: no i pewnie jak zwykle nie powinno się mieć puszki/szmatki w ręku, tylko w plecaku...
ed: no i pewnie jak zwykle nie powinno się mieć puszki/szmatki w ręku, tylko w plecaku...
Niech dźwięczy, męczy, aż do zadyszki, śmiechu mi trzeba przede wszystkim
Re: Kopalnia
No nie wiem... Właśnie spędziłem z 15 minut przy tym wagoniku, kombinując na wszelkie możliwe sposoby, i nic. Połażę jeszcze wzdłuż torów, pokombinuję jeszcze przy tej podejrzanej ścianie na końcu tunelu, i może coś wymyślę.Eru pisze:a tam przypadkiem nie było jeszcze jakiegoś ograniczenia lv? i nie wiem czy quest uruchamiał się na pewno w miejscy gdzie stoi wagonik, tylko na gdzieś dalej...
Gdyby nie ta nieszczęsna archiwizacja, nie było by z tym problemu .
Tyle akurat wiem - wcześniej się już na to nadziałem.Eru pisze:ed: no i pewnie jak zwykle nie powinno się mieć puszki/szmatki w ręku, tylko w plecaku...
Edit: Kompletna klapa. Po raz kolejny "zwiedziłem" każdy zakątek kopalni, i nic.
Nic nie mogę zrobić ani z murem blokującym tory (rozumiem, że chodzi o rozwalenie go wagonikiem?), ani z podejrzaną ścianą na końcu tunelu (ta o "gładkiej, grafitowej powierzchni" albo coś koło tego).
Z tego co pamiętam, to quest (?) z kopalnią był *do* któregoś (kilkunastego?) lvl. Przynajmniej tak mi się wydaje - zapamiętałem, bo było to wysoce nietypowe.
Re: Kopalnia
Możliwe ze byl on miedzy 12 a 16 poziomem do zrobienia tylko.
Swoja droga to chyba na sudoscenie jest 1.2k; chyba warto zaktualizowac.
Edit:
Szmatka szmatką, ale na starcie powinienes miec tekst ze masz ochote pociagnac za zwrotnice i ze trzeba smaru. Jesli go nie bylo to sie pewnie rozminales z questem.
Swoja droga to chyba na sudoscenie jest 1.2k; chyba warto zaktualizowac.
Edit:
Szmatka szmatką, ale na starcie powinienes miec tekst ze masz ochote pociagnac za zwrotnice i ze trzeba smaru. Jesli go nie bylo to sie pewnie rozminales z questem.
http://www.otchlan.pl - zapraszam do Otchłani.
Re: Kopalnia
No tak, a ja tam się na 5-tym lvl pchałemWeq pisze:Możliwe ze byl on miedzy 12 a 16 poziomem do zrobienia tylko.
Swoja droga to chyba na sudoscenie jest 1.2k; chyba warto zaktualizowac.
Edit:
Szmatka szmatką, ale na starcie powinienes miec tekst ze masz ochote pociagnac za zwrotnice i ze trzeba smaru. Jesli go nie bylo to sie pewnie rozminales z questem.
Czyli pora na akcję pt. "zwiedzanie kopalni co 2-3lvl"
Edit: Po wielu godzinach grzmocenia przeciwników (i bycia przez nich także grzmoconym), okazuje się, że wystarczy co najwyżej lvl10. Oczywiście w 1.2f ten quest nie działa; ale w 1.2k już tak.
No to przynajmniej już wiadomo czemu zamurowali ten tunel
Re: Kopalnia
Potrzebna pomoc. Zgubiłam się po ciemku w kopalni. Brawo ja, ktoś wie, jak z tego wyjść? na północ mam zakratowane drzwi.
Re: Kopalnia
Też siedzę w tej kopalni i kombinuje co z tą dźwignią. Mam podobno gdzieś tu zabić jakiegoś Geezhula (zadanie od szamana). W kopalni w legowisku go nie ma więc myślałem, że będzie za tą ścianą ale nic nie mogę zrobić. Chyba, że pomyliłem kopalnie.
-
- Posty: 199
- Rejestracja: czw mar 01, 2012 22:08
Re: Kopalnia
Zasadniczo to są dwie różne kopalnie, choć połączone ze sobą zatopionym korytarzem. Ta dźwignia nie ma z Geezhulem nic wspólnego, a gdzie go szukać to już w innym wątku jest wyjaśnione